Ahoj !
W piątek pisałam, że jadę na działkę wraz z maszyną..wszystko super...gdyby nie to, że w połowie drogi zorienotwałam się, że nie zabrałam ani jednego skrawka materiału..
Zdjęć na dworzu nie zrobiłam bo najzwyczajniej w świecie lało ;-;
Zrobiłam 2 sesje w domu..
Żeby było sprawiedliwie jedną ma Cynka a drugą Luce
Cynka występuję w dzisiejszej notce w nowej bluzie Luce..mimo, że rękawy są sporo za duże..jakoś ta bluza tak idealnie pasuje do mojego futrzastego potwora..to, że jest za duża dodaje więcej uroku..
Aghh...jutro ostatnie akcje sprawdzające..z angielskiego i hiszpańskiego..ludzie..ratujcie..nic nie umiem ;-;
Muszę się przyznać również do okropnego błędu ;-;
Ja zwolenniczka spodni..przerzuciłam się na zwiewne letnie kwieciste sukienki i rzeczy typu vintage..korzystając z tego iż w weekend była przecena -20%..nie mogłam się oprzeć i nakupowałam sukienke i parę innych rzeczy..wyniosło mnie to trochę więcej niż sądziłam z powodu koszuli którą po prostu musiałam mieć...a morał jest taki, że aktualnie zakup obitsu zostaje przesunięty do dnia dziecka...x3 Mimo iż jestem ''stara'' w dalszym ciągu obchodzę ten dzień z szerokim uśmiechem na ustach :D
A teraz..sami wiecie na co czas ;)
(jaki z niej cukierek oblany lukrem ;-;)
Ahh..i przepraszam za te ''wymyślne'' pozy..aczkolwiek wiecie iż z ustawienie jej w pozycji siedzącej to i tak ogromny sukces..
Świetne zdjęcia. ;> Masz naprawdę uroczą lalke, ciekawy pomysł z tą sesją :))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA ta lalka jest afgabhjdhn *w*
Cud, miód i malinka!
Nie jest źle, nie siedzi przecież ciągle w jednej pozycji :)
OdpowiedzUsuńNie było problemów z pozbyciem się tych kolorowych z jej gęstych włosów...? I fajne światło na tych zdjęciach jest, to przez tę ciemną ścianę czy dodałaś jakieś efekty?
A na temat dnia dziecka nie wzdychaj, ja już nawet nastolatką nie jestem, a obchodzę go uparcie :D
Nie..to nie zasługa ściany tylko filtrów..musialam troche rozświetlić zdjęcia bo robione byly w kącie straszmie ciemnego pokoju na dodatek w zachmurzony dzień ;~;
UsuńI tak..były okropne problemy..wyciągałam kolorowe cosie z jakieś 10 minut ._.
Ohhh... MAM CUKRZYCĘ!!! ^w^ Urocza lalka, a zdjęcia naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńKocham to miętowe stworzonko. <3 Bluza rzeczywiście dodaje jej uroku. :) Ach, skąd ja to znam że np. Zbieram i zbieram na coś pieniądze, nagle koleżanki mówią: 'hej, jedziemy na miasto do galerii' ja się oczywiście zgadzam i w taki magiczny sposób pieniądze znikają. ;-; Świetny pomysł z tymi wyciętymi kropkami. ;3 Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńpodczas czytania tego postu robiłam sobie herbatę... pomimo, że zwykle słodzę 2 łyżeczki, teraz nawet nie muszę, bo jest mi aż za słodko *o* au, zęby mnie bolą xD Cynka jest taka urocza ;3 uwielbiam ją awwww *w* cudne zdjęcia i świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio przerzuciłam się na sukienki ^^
Uwielbiam Twoją Cynkę, wygląda perfekcyjnie w tym wigu i jeszcze z tą masą kolorowych cosiów. Zdjęcia są naprawdę śliczne <3
OdpowiedzUsuńSupcio
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na sesję :) Twoja Cynka jest piękną lalką.
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://uszatapullip.blogspot.com/
Uwielbiam tego słodziaka. Też mam model joujou ale moja to nic, z Twoją pięknością :)
OdpowiedzUsuńJejku, ona jest taka słodka ♥ ♥
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa sesyjka <3
http://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Jakie śliczne! Twoja sesja, zainspirowała mnie do zrobienia sesji dla mojej Chicken :3
OdpowiedzUsuńJaki słodziak, Mam ochotę odgryźć kawałek jej wiga *...* tak, ze ten... tego strzeż się Cynka 8)
OdpowiedzUsuńMiłego wyczesywania konfetti z wiga Cynki :D
OdpowiedzUsuń