Kolejna paczka ^^

Wczoraj pojawiła się u mnie kolejna przesyłka z Chin, a mianowicie buciki i obitsu od mimwoo. Trampki są z lekka za duże, ale jakoś dajemy rade ! Obitsu jest przeznaczone dla Cynki..ale...niestety przez pomyłkę zamówiłam soft, ale tak serio nie jest one tak złe..jest nawet..hmm...fajne :3 Jeszcze jej nie zaobitsowałam, ale dziś wieczorem postaram się rozkręcić jej łepek i zamienić ciałka :D Zdjęcia dedykuje mojemu kochanemu Keksikowi i jej Alicji ! Męczyła mnie o sesje dwóch dziewczynek i w końcu się doczekała ;)

(mina z serii ''zabierzcie mnie z tád !!'')

Cukrzyca gwarantowana !

Wpadłam dziś na pomysł by zrobić słodką sesje mojej Luce...pokochałam ją na nowo ! Ubrałam jej niekompletny stock Cynki, wzięłam jakieś słodkości, zrobiłam jej kitki... i zaczęłam robić zdjęcia..wyszły według mnie całkiem nieźle, ale zawsze może być lepiej. Mogę wam obiecać, że po tych zdjęciach cukier będzie szalał w waszych sercach ! 

Dodatkowo, bardzo chciałabym podziękować za każdy komentarz zostawiany na tym blogu, one bardzo motywują do dalszej pracy <3

Zielony śnieg..

Pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tym ''zielonym śniegiem'.. już tłumaczę :) A więc..ostatnio spadło sporo śniegu..ja człowiek bojący się wyjść do parku z lalką pocykałam trochę zdjęć na balkonie..mojej Luce która ma zielonawy wig..kilka minut przed sesją skróciłam jej go, bo był za długi. No i jak wiadomo kilka krótkich włosów zostało na Luce..z przewagą zielonych. Śnieg zrobił swoje i ''zmył'' z niej te włoski...ale za to na śnieżno białej pokrywie śniegowej pojawiły się zielone włosy :p Dodatkowo wczoraj wzięłam się o 22 za szycie sukienki..wszystko świetnie pięknie..ale wyszła mi o 4 rozmiary za duża...ale coś tam poprzycinałam, podoszywałam i jest akurat ! Bardzo długo zamierzałam się do zrobienia sesji ze śniegiem i uszycia tej sukienki...i w sumie jestem i ze zdjęć i z sukienki zadowolona. Trochę się rozpisałam...więc nie będę was już nudzić, tylko zapraszam na zdjęcia !

(dopiero teraz zauważyłam, że sukienka jej trochę zjechała x.x)

(a tutaj prezentujemy calutką sukieneczkę :3)

Szafeczka

Dziś w końcu zrealizowałam swój już dawno temu zaplanowany plan :p A mianowicie w drodze powrotnej do domu wstąpiłam do empiku i zakupiłam drewnianą komódkę i farby, przyszłam do domu i od razu zabrałam się za malowanie..kwiatki miały wyjść inaczej...ale nie wyszły :c No, ale osobiście mi się podoba, ma wysuwane szufladki i jest idealna dla mojej Cynki :3 Zrobiłam kilka zdjęć..Cynka ukradła Luce sukienkę..co prawda trochę za duża, ale jakoś dałyśmy sobie radę. A więc zapraszam !

New wig ! ^^

Wczoraj doszedł mój wymarzony wig dla Luce..marzyłam o nim już od półtorej roku.. i w końcu go zamówiłam ! Przyszedł do nas prosto z Chin w niecały miesiąc ;) Teraz Luce mniej więcej nadaje się do robienia zdjęć..chodź teraz ciężej ją ustawić bo wig jest strasznie ciężki...ogólnie może dziś wieczorem wig trochę po przycinam...jest stanowczo za długi...ale czego można się spodziewać po wigu dla 60-śiątki ? :p Dobra...zapraszam na...średnie według mnie zdjęcia...coś ostatnio nie mam pomysłu na zdjęcia Luce...totalnie do głowy uderzyła mi Cynka.

Tradycyjnie...blogger zgłodniał i zjadł w niektórych zdjęciach jakość...osobiście średnio podobają mi się te zdjęcia...muszę bardziej popracować nad Luce :/